Obowiązujące od dnia 25.05.2018 r. Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (tzw. RODO) istotnie wpływa na działalność firm faktoringowych. Wymaga bowiem reorganizacji procesu pozyskiwania danych osobowych, stosowania nowych komunikatów informacyjnych i wykonywania szeregu innych obowiązków. Wiele wskazuje jednak na to, że uczyni utrudnionym, a w skrajnych przypadkach niemożliwym faktoring cichy.
Jego istotą jest bowiem to, aby kontrahent faktoranta (dłużnik) nie dowiedział się o tym że faktorant korzysta z faktoringu. Tymczasem, RODO wymaga transparentności. Jednym z najważniejszych i najbardziej powszechnie widocznych obowiązków wynikających z RODO są tzw. obowiązki informacyjne (komunikaty) z art. 13-14 RODO. Przepisy wymagają, aby podmiot zbierający dane osobowe (tutaj: faktor) wypełniał obowiązek informacyjny wobec podmiotu którego dane osobowe otrzymuje (tutaj: kontrahent faktoranta).
Zakładając, że faktor otrzymuje od faktoranta (np. firma Jana Kowalskiego) do zweryfikowania dane osobowe swojego kontrahenta (firma Piotra Nowaka) powstaje dla faktora problem. Art. 14 RODO wymaga bowiem wówczas od faktora zawiadomienia kontrahenta o tym że otrzymano jego dane: „w rozsądnym terminie po pozyskaniu danych osobowych – najpóźniej w ciągu miesiąca – mając na uwadze konkretne okoliczności przetwarzania danych osobowych”. Przekazanie takiej informacji przez faktora powoduje, iż cała koncepcja faktoringu ukrytego (cichego) upada. Tymczasem, dane te są niezbędne dla faktora – nie tylko dla obsługi faktoringu, ale i zbadania kontrahenta pod kątem oceny jego zdolności faktoringowej, przyznania limitu itp.
Powyższa sytuacja powoduje, iż faktoring cichy może okazać się niemożliwy do przeprowadzenia w sposób zgodny z prawem wobec kontrahentów będących jednoosobowymi przedsiębiorcami, spółkami cywilnymi, oraz wobec niektórych spółek osobowych. Tych podmiotów dotyczy bowiem RODO. W zakresie faktoringu cichego (nie wymagającego kontaktowania się z pracownikami kontrahenta) – problem ten nie dotyczy jedynie kontrahentów będących spółkami kapitałowymi (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i spółka akcyjna).
Istnieją pewne możliwości uczynienia faktoringu cichego legalnym, jednakże nie są to proste rozwiązania, a z racji krótkiego okresu obowiązywania nowych regulacji ich legalność nie została jeszcze wystarczająco przetestowana. Reasumując – stosowanie faktoringu cichego wobec kontrahentów będących jednoosobowymi przedsiębiorcami, spółkami cywilnymi i niektórymi spółkami osobowymi pod rządami RODO jest dużym wyzwaniem dla firm faktoringowych. Należy się spodziewać że część firm faktoringowych stosujących ten produkt, zwłaszcza gdy nie stanowi on istotnego źródła przychodów, zrezygnuje z oferowania faktoringu cichego.
EDIT (2021 rok): Artykuł w w/w treści został opublikowany na Blogu w połowie 2018 roku. Od tego czasu sporo uległo zmianie, w szczególności utrwalił się pogląd z którego wynika, iż przy braku cesji wierzytelności, możliwym jest zastosowanie konstrukcji powierzenia przetwarzania danych osobowych i przyjęcia przez faktora roli procesora przy utrzymaniu roli administratora danych osobowych w osobie faktoranta. To umożliwia zachowanie istnienia produktu.