W dniu 12 lutego 2018 r. pisaliśmy o planowanych zmianach w zakresie przedawnienia oraz spodziewanych przez nas skutkach tych zmian w postaci możliwego zasypania sądów sprawami o zapłatę przez banki, windykatorów i inne firmy. Nasze obawy jak widać – potwierdziły się. Przepisy uchwalono, a jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, istnieją „sygnały z sądów, że banki oraz inne przedsiębiorstwa dochodzące wierzytelności na masową skalę zasypują je dziesiątkami tysięcy nowych powództw. Widać, że jest to ucieczka przed nowymi przepisami.”.
Leider verlängert sich dadurch die Frist für die Geltendmachung von Ansprüchen auch für alle anderen Teilnehmer am wirtschaftlichen Umsatz. Die Gerichte sind schlichtweg "überlastet" und können die Fälle nicht einmal innerhalb der bisher üblichen (ohnehin langen) Fristen anerkennen. In Extremfällen können Zahlungsbefehle nun innerhalb von 4-7 Monaten erlassen werden.
In Anbetracht der obigen Ausführungen sollte man, wenn man vor der Entscheidung steht, einen Zahlungsfall an ein Gericht zu verweisen, überlegen, ob dies ein guter Zeitpunkt ist, um den Fall zu regeln oder eine Mediation durchzuführen. Als letzten Ausweg sollte man auch bedenken, dass der Gläubiger bis zu einem gewissen Grad das Recht hat, das Gericht zu wählen, an das der Fall verwiesen wird - und die Belastung der Gerichte mit Zahlungsfällen ist nicht gleichmäßig verteilt.