CASE STUDY

Ubezpieczenia

Tragiczny wypadek domowy a wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela – case study #9

KONTEKST SPRAWY

Janusz K. spadł ze schodów w swoim domu. Niestety doprowadziło to do jego śmierci.

Żona Janusza, Anna K., wystąpiła do Ubezpieczyciela z roszczeniem o wypłatę odszkodowania z tytułu następstw nieszczęśliwych wypadków. Wskazała na winę Ubezpieczyciela za brak wypłaty należnej kwoty.

Ubezpieczyciel uznał, że zdarzenie nie było następstwem nieszczęśliwego wypadku – wypłacił odszkodowanie z polisy jak za zgon.

PRZEBIEG SPRAWY

W trakcie postępowania okazało się, że Janusz był pod wpływem alkoholu w momencie zdarzenia. Anna K. próbowała zataić ten fakt. Twierdziła, że przyczyna upadku była zewnętrzna i niezwiązana z działaniem alkoholu. Stała na stanowisku, że mąż potknął się o nierówną płytkę na chodniku.

W trakcie procesu pełnomocnik Ubezpieczyciela przedłożył dokumentację z przeprowadzonego przez niego wywiadu środowiskowego. Oparł także swoje stanowisko na zeznaniach sąsiadów, którzy potwierdzili, że Janusz pił alkohol przed upadkiem. Sąsiadka Zofia K. wyglądała przez okno i widziała upadek – jej zdaniem Janusz K. nie potknął się o płytkę, ale z uwagi na stan upojenia nie był w stanie ustać na nogach i przewrócił się, uderzając głową o beton.

Pełnomocnik argumentował, że w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia wyłączono wypłatę wskutek uszczerbku doznanego po spożyciu alkoholu, stąd odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona co do zasady. Anna K. twierdziła natomiast, że Ubezpieczyciel nie wydał jej OWU, a zatem nie znała zasad dotyczących dobrowolnego ubezpieczenia. Ubezpieczyciel w trakcie procesu przedłożył kopię OWU z podpisem Anny O. (dokument ten znajdował się w zakładzie pracy Anny O.).

FINAŁ SPRAWY

Sąd oddalił powództwo Anny K. w całości. W uzasadnieniu wskazał, że spożycie alkoholu przez Janusza K. oraz chaotyczny sposób, w jaki doszło do wypadku, nie spełniały przesłanek do wypłaty odszkodowania.

Sąd zauważył, że z przedstawionych dowodów jednoznacznie wynika, że przyczyna wypadku miała charakter wewnętrzny. Działanie alkoholu zniweczyło wszelkie okoliczności, które mogłyby sugerować winę Ubezpieczyciela.

Ponadto Sąd podkreślił, że ubezpieczenie jest dobrowolne – opiera się na Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Należy je stosować w przypadku podejmowania decyzji o wypłacie, a zatem działanie Ubezpieczyciela było w pełni uzasadnione. Annie O. należała się wypłata co najwyżej za zgon męża.